Potrzebujesz nowych mebli, bo stare Ci się już znudziły? A może potrzebujesz nowych mebli, bo stare wyglądają już nieładnie Pierwsza opcja, to kredyt w banku, druga opcja, to kredyt w parabanku. Wielu z nas zapyta w tym momencie: a co z zakupem na raty? Otóż proszę państwa, zakup na raty to także kredyt w banku, jednak wzięty za pośrednictwem sklepu. W naszym przypadku sklepu z meblami. Kiedy decydujemy się na zakup na raty, wówczas podpisujemy nie tylko umowę kupna ze sklepem, ale także umowę kredytową. Tak więc sprawdzony musi być nasz miesięczny przychód, na podstawie dokumentów jakie dostarczymy. Żaden bank nie udzieli nam pożyczki w ciemno: bank musi mieć pewność, że pracujemy i ile zarabiamy, albo jakie są nasze inne dochody, emerytura czy renta na przykład. Idąc do sklepu i kupując meble na raty, robimy nic innego jak wzięcie kredytu w banku. Możemy zrobić także inaczej: iść bezpośrednio do banku po kredyt, a kiedy już dostaniemy pieniądze na konto lub do ręki, wybrać się na zakupy. Podobnie możemy zrobić z pożyczką wziętą w parabanku. Różnica między kredytem w banku a parabanku jest dość spora.

W parabanku zapłacimy za oprocentowanie więcej, tak więc cena pożyczki którą wzięliśmy będzie wyższa. Jednak w parabanku kredyt dostaniemy na pewno, ponieważ parabank nie będzie interesowało czy pracujemy, ile zarabiamy, albo ile wynosi nasza emerytura. Do parabanku przychodzimy z dowodem osobistym, podpisujemy umowę kredytową i dostajemy pieniądze do ręki. Nikt nie wnika w nasz BIK, nikt nie sprawdza czy przypadkiem nie widniejemy w KRD. Tak więc jeśli podejrzewasz, że możesz nie dostać pożyczki w banku, ponieważ nie pozwala na to Twój status w powyższych rejestrach, wspomnianych wcześniej, albo nie zarabiasz na tyle dużo aby w oczach banku podołać kredytowi, możesz wybrać się do parabanku i wziąć pożyczkę na swoje wymarzone meble właśnie tam. Pamiętaj, że jeśli masz jakieś marzenia, warto je po prostu realizować bez specjalnego odkładania wszystkiego na później, bo możesz później żałować.

Czy kredyt na mieszkanie się opłaca?

Kredyt na mieszkanie, to zobowiązanie które bierzemy na siebie na długie lata. Bardzo często takie kredyty bierzemy prawie na całe życie. Na przykład kiedy bierzemy kredyt na mieszkanie mając 25 lat, po ukończeniu studiów, spłacamy go przez 30 lat, kończymy nasze spłaty mając ponad pięćdziesiątkę na karku. To znaczy, że przez większość naszego dotychczasowego życia płaciliśmy kredyt na mieszkanie. Czy to się opłaca? Cóż, opłaca się, jednak siłą rzeczy. Większość z nas nie dysponuje taką gotówką, aby móc kupić sobie mieszkanie ot tak. Zwłaszcza młodzi ludzie, którzy są dopiero u progu swojej kariery zawodowej, nie mogą dysponować takimi pieniędzmi, no chyba że wyposażą ich w nie rodzice, dziadkowie lub inni bliscy.

Wówczas kredyt na własne M, to jedyne rozwiązanie, aby posiadać swoje mieszkanie. Oczywiście, możemy przez całe życie wynajmować mieszkanie od kogoś. Ma to swoje zalety: możemy śmiało bez żadnych oporów, że zostawiamy swoje lokum, przenosić się w inne miejsca od czasu do czasu.

Bez wyrzutów sumienia, że zostawiamy swoje mieszkanie. Jednak to trochę cygański styl życia, a my wolimy mieć jednak swoje miejsce na ziemi. Tak więc wolimy wziąć kredyt i mieć zobowiązania wobec banku przez całe życie, niż płacić komuś za wynajem mieszkania, z którego i tak po pewnym czasie przyjdzie nam się gdzieś przenieść. Robimy to nie tylko dla siebie, ale również bardzo często z myślą o swoich bliskich, zwłaszcza z myślą o swoich dzieciach. Wolimy wziąć kredyt na mieszkanie i później jednak coś po sobie naszym bliskim zostawić, niż płacić przez całe życie za wynajmowanie cudzego mieszkania, które nigdy nie będzie nasze. Kredyt na mieszkanie pod takim względem oczywiście się opłaca ale zasada obowiązuje jedna i podstawowa – nie stać cię to nie bierz kredytu!. Jeżeli mielibyśmy wnikać w kwestię odsetek, to znaczy tego o ile więcej faktycznie zapłacimy za swoje mieszkanie biorąc kredyt, niż gdybyśmy kupili je za gotówkę, to wynik będzie negatywny. Nie opłaca się. Jednak co zrobić, jeśli gotówki po prostu się nie ma? Wziąć kredyt, żeby zapewnić sobie spokojne życie w swoim własnym mieszkaniu, zamiast zastanawiać się latami i rozpatrywać całe swoje życie w kategoriach finansów.

Dlaczego tak często bierzemy kredyty na mieszkanie?

Polacy nie są jeszcze tak chętni na zaciąganie kredytów, jak nasi sąsiedzi z zachodu, którzy choć bogatsi, często i bez obaw decydują się na pożyczki. Jednak Polacy są zdecydowanie bardzo chętni, jeśli chodzi o kredyty w konkretnym celu: kredyty na mieszkanie. Dlaczego? Cóż, czasy PRL-u, kiedy mieszkanie można było dostać od firmy, na przykład od kopalni, huty, czy dużego zakładu przemysłowego, minęły bezpowrotnie. Dziś mieszkanie możemy dostać co najwyżej od miasta. I to często mieszkanie w takim stanie i w takich okolicach, że nie chce nam się tam mieszkać. Po prostu. Skąd więc to mieszkanie wziąć? A no trzeba kupić. A za co, jak się nie ma gotówki? Trzeba wziąć kredyt. Kredyt na mieszkanie, to z reguły kredyt pod hipotekę. Co to dokładnie oznacza? Dla banku hipoteka naszego mieszkania czy domu, to swojego rodzaju zabezpieczenie. Jeśli nie będziemy spłacać naszego kredytu, bank będzie miał prawo odebrać nam mieszkanie. Ale bez obaw: jeśli zdarzy nam się zapomnieć o jednej racie kredytu, lub stracimy pracę i zwrócimy się do banku o odłożenie na jakiś czas spłaty, to nikt nam mieszkania nie zabierze.

Bierzemy kredyty na mieszkanie często, bo często nie możemy go sobie kupić za gotówkę. Przeciętna polska rodzina nie jest w stanie zaoszczędzić tyle, aby kiedy dzieci stają się dorosłe, można było kupić im mieszkanie. Wyobraźmy sobie rodzinę z trójką dzieci: nawet jeśli oboje rodzice pracują i zarabiają po trzy tysiące złotych miesięcznie, to jak przez osiemnaście czy dwadzieścia lat uzbierać minimum 400 tysięcy złotych na trzy mieszkania dla dorosłych dzieci?

Zakładając te dwadzieścia lat, rodzice musieliby odkładać po 2000 złotych miesięcznie w przybliżeniu. Często to niemożliwe, po prostu nie da się. A więc młody człowiek, który wkracza w pełną i prawdziwą dorosłość, musi postawić na kredyt na mieszkanie, aby w ogóle móc je kiedykolwiek kupić. Inaczej się nie da. Tak więc nasze zainteresowanie i chęć do podejmowania kredytów na mieszkanie nie wynika z naszych preferencji, a po prostu z tego, że taka jest potrzeba i konieczność. Żeby kupić mieszkanie, trzeba wziąć kredyt (więcej znajdziecie na https://www.defu.com.pl).

Kredyt pod hipotekę – dla kogo?

Czym w zasadzie jest kredyt pod hipotekę i kiedy możemy go wziąć? Kredyt pod hipotekę to taki kredyt, który możemy wziąć kiedy mamy swoje mieszkanie albo swój dom, lub kiedy zamierzamy takowe sobie kupić. Hipoteka jest dla banku zabezpieczeniem. Jeżeli nie będziemy spłacać kredytu, to bank będzie miał prawo odebrać nam dom albo odebrać nam mieszkanie. Co jeśli zapomnimy zapłacić jednej raty, albo stracimy pracę i przez dłuższy czas nie będziemy mogli płacić rat? W tym pierwszym przypadku nic się nie stanie. Absolutnie nic, zapłacimy ratę za kredyt w kolejnym miesiącu dwa razy i tylko tyle. Jeśli natomiast straciliśmy pracę i spłata kredytu w danym momencie życia jest dla nas niemożliwa, wówczas możemy zwrócić się do banku o zawieszenie naszego kredytu na jakiś czas. Bank da nam możliwość spłacenia kredytu później, to znaczy przesunie dla nas termin spłaty zobowiązania. Jaki kredyt możemy wziąć pod hipotekę?

Jeśli mamy swoje mieszkanie albo dom, a na przykład musimy kupić nowy samochód, chcemy rozkręcić własną działalność gospodarczą, chcemy po prostu dostać od banku jakieś pieniądze, możemy zwrócić się do banku o pożyczkę w interesującej nas wysokości, oczywiście takiej jaka nie przekracza wartości naszego mieszkania czy domu. Bank udzieli nam kredytu pod hipotekę. Jeśli z kolei nie mamy swojego mieszkania, a chcemy je mieć, jednak nie stać nas na to, to znaczy nie dysponujemy odpowiednią gotówką, wówczas możemy zwrócić się do banku o pożyczkę na zakup konkretnego mieszkania. Domu także. Wówczas, bank wyłoży dla nas pieniądze na zakup mieszkania czy domu, a my w zamian za to będziemy spłacać raty kredytu. Wówczas nasze lokum będzie nas kosztowało więcej: dojdą koszty związane z pożyczką oraz oprocentowanie kredytu.

Jednak często, zwłaszcza dla młodych ludzi którzy dopiero rozpoczęli swoją karierę zawodową, to jedyna możliwość aby móc kupić swoje miejsce na ziemi, swoje M, albo swój dom. Gdybyśmy mieli odkładać na taki zakup, musielibyśmy zbierać przez naprawdę wiele lat. A tak? Biorąc kredyt hipoteczny de facto dostajemy nasze wymarzone miejsce od razu, a spłatą zajmujemy się przez kolejne lata. Jak długo, zależy od tego na ile lat bierzemy kredyt, a to z kolei zależy od naszych zarobków, od ich wysokości.

Życie bez kredytu….

Zastanawiasz się, czy życie bez podejmowania jakichkolwiek kredytów jest możliwe? Większość ludzi w Polsce, zarabia na tyle niewiele, że nie mogą pozwolić sobie na niezbędne do normalnego funkcjonowania i życia, bez podejmowania pożyczek z banku. Zacznijmy od własnego mieszkania. Załóżmy, że rodzice mają dwójkę dzieci. To w Polsce standard. Jeśli oboje zarabiają przeciętnie, załóżmy tyle, że wystarcza na spokojne i dostatnie życie od pierwszego do pierwszego kolejnego miesiąca, zazwyczaj nie mogą sobie pozwolić na odkładanie większych sum na lokatę czy na konto, albo nawet do przysłowiowej domowej skarpety. Dzieci dorastają, czas na samodzielne życie i wyprowadzkę, co wtedy?

Kredyt na mieszkanie. Wzięcie takiego kredytu wiąże się z pewnymi wytycznymi, które młody człowiek musi spełnić. Musi pracować i zarabiać na tyle dużo, by w ocenie banku był w stanie poradzić sobie ze spłatą kredytu. Zazwyczaj jest to kredyt hipoteczny, gdzie hipoteka mieszkania stanowi zabezpieczenie dla banku. Jeśli nie będziemy spłacać kredytu, bank będzie miał prawo odebrać nam mieszkanie w ramach rozliczenia za zadłużenie, jakie podjęliśmy. Jednak nie tylko na mieszkanie decydujemy się, aby wziąć kredyt.

Kiedy gdzieś się wprowadzamy, chcemy żeby to miejsce nabrało naszego własnego klimatu. Każdy ma jakieś swoje, indywidualne gusta: jedni lubią neonowe kolory, inni tradycyjną czerń i biel. Jedni wolą mieć nowoczesne meble, do kupienia tylko w dużych sklepach sieciowych, inni stawiają na tradycję i szukają swojego wymarzonego wyposażenia w sklepach, gdzie możemy dostać antyki.Ludzie czesto na stronach polecają różne strony web. Kredyt jest tu zazwyczaj niezbędny, ponieważ mało kogo stać na wyłożenie kilku tysięcy od ręki, na zakup wymarzonych rzeczy. To samo dotyczy remontów czy zwykłych sprzętów RTV i AGD. Bez tych ostatnich nie wyobrażamy sobie przecież normalnego życia.

Bo jak tu żyć bez lodówki, pralki, odkurzacza czy żelazka? Kiedy młody człowiek wyprowadza się z rodzinnego domu, kredyt to często dla niego jedyna szansa, aby móc w pełni się usamodzielnić i zacząć żyć na własną rękę. Do kredytu z kolei niezbędna jest praca: taka, która daje na tyle duże zarobki, abyśmy w oczach banku mieli odpowiednią zdolność kredytową na pożyczki, jakie planujemy zaciągnąć.

Młody człowiek bez kredytu – czy to możliwe?

Czy to możliwe, żeby młody człowiek w Polsce mógł rozpocząć samodzielne życie, po opuszczeniu rodzinnego domu, bez zaciągania jakichkolwiek kredytów? Jest możliwe, ale tylko w przypadku naprawdę bogatych rodzin, które po opuszczeniu przez dzieci rodzinnego gniazda, mogą zapewnić wszystkie niezbędne rzeczy: mieszkanie, jego wyposażenie, często dodatkowo samochód i wiele innych rzeczy. To rzadkość. Nie tylko młodzi ludzie, którzy wychowali się w rodzinach wielodzietnych lub takich, gdzie ledwie wiązało się koniec z końcem, nie mają perspektywy wyjścia z domu i zaczęcia życia na własny rachunek bez kredytów. Załóżmy, że młody człowiek dostaje mieszkanie po dziadkach, od rodziców. I co wtedy?

Trzeba jakoś to mieszkanie wyposażyć, trochę wyremontować. Mieszkania, które czekają na młodych ludzi właśnie po dziadkach na przykład, zazwyczaj są w starym stylu i często brakuje w nich podstawowych sprzętów. Bo skoro mieszkanie stało puste, albo ktoś je wynajmował, to pozabierało się stamtąd cenniejsze rzeczy, w tym często również sprzęt RTV czy AGD. Ot tak, żeby tam nie stał i nie kurzył się. Załóżmy, że podstawowe rzeczy są w mieszkaniu: pralka, lodówka, kuchenka.

A co z resztą?

Kiedy młody człowiek, tuż po szkole albo po studiach zaczyna samodzielne życie, często jedyną opcją aby coś sobie kupić jest kredyt. Bierzemy kredyt na nowy komputer, często na remont mieszkania. A kiedy już pojawia się dziecko, dopiero trzeba zwracać uwagę na finanse. W braniu kredytów w dzisiejszych czasach nie ma nic dziwnego. Być może kiedyś, dla wielu osób wzięcie kredytu było oznaką za małych zarobków i mogło być to krępujące: przyznać się rodzinie, że trzeba było się gdzieś zapożyczyć. Jednak dzisiaj, kiedy coraz więcej rzeczy potrzebujemy, a coraz mniej zarabiamy, kredyt to nic dziwnego. Otacza nas coraz więcej sprzętów, gadżetów, bez których kiedyś można było sobie bez problemu poradzić, a dziś nie wyobrażamy sobie bez nich życia: telefon komórkowy, komputer z dostępem do Internetu, i tak dalej. A na to możemy pozwolić sobie wtedy, kiedy zwrócimy się do banku po kredyt.

Raty bez BIK charakteryzują się uproszczoną procedurą kredytową, głównie dla klientów z negatywną historią kredytową w Biurze Informacji Kredytowej. Ratami bez BIK nazywamy taki produkt finansowy, który nie wymaga od nas stosu dokumentów potwierdzających nasz stan majątkowy, nie wymaga dodatkowych zabezpieczeń. Raty bez BIK to produkt po który sięgamy chętnie i bez obaw.

Ważne chwile lubimy upamiętniać, ważnymi chwilami dzielimy się z bliskimi, celebrujemy je. Często nie stać nas na celebracje. Czy zatem ślub na raty to dobry sposób? Ślub na raty to nic innego jak kredyt, który zaciągamy kiedy brakuje nam gotówki. Kredyt gotówkowy, kredyt na ustalony z góry cel, kredyt z niską ratą oraz cały szereg różnych i ciekawych produktów finansowych, które nie zachwieją płynności naszych finansów. Ślub z ratami, a w praktyce sprawdzony kredyt to codzienność i optymalizacja wydatków.

Ratami dla zadłużonych nazywa się taki rodzaj produktu, który w łatwy i szybki sposób zapewnia przypływ gotówki z zaciągniętego kredytu. Raty dla zadłużonych powstały z zapotrzebowania na określone dobra osobiste, materialne. Zła historia kredytowa w Biku, nie spłacone wcześniejsze zobowiązania finansowe, brak wymaganych dokumentów i zabezpieczeń kredytu: to wszystko wpływa na odmowną decyzje kredytową. Raty dla zadłużonych to sposób właśnie dla tych odrzucanych przez procedurę weryfikującą. Raty łatwe i przystępne.

Pożyczka GOTÓWKOWA / KREDYT czy raty.

Interesuje Cię kredyt, pożyczka gotówkowa, raty. Na co decydujesz się kiedy potencjalnie każdy z tych produktów jest dobry. Przede wszystkim analizując przyszłe wydatki, szczerze oceniając poziom potrzeb i dóbr osobistych. Pożyczka gotówkowa/ kredyt czy raty? Pożyczka gotówkowa/ kredyt- te produkty otrzymasz na dowolny cel, raty natomiast mają swoją określoną odgórnie celowość. Każdy z tych produktów zwiększa stan Twoich dóbr i majątku, jeden z nich pasuje do Twoich potrzeb.

Decydujesz się na zakup wymagający od Ciebie większego nakładu finansowego. Nie posiadasz gotówki, lub tylko niewielką jej część. Zastanawiasz się; kredyt czy raty? Pożyczka gotówkowa, czy bezgotówkowa, wydłużony termin spłaty, czy zminimalizowany. W obydwu przypadkach produkty te cieszą się uznaniem. Kredytowanie czy spłata ratalna bazuje na znanej nam formie pożyczki dostępnej praktycznie od ręki na dowolny cel, wybrany przez Ciebie. Kredyt czy raty- jasno określ swoje potrzeby, otrzymasz klarowną, satysfakcjonującą odpowiedz. 

Zdarza nam potknąć się, ważne dla nas i otoczenia, jest to, aby szybko znaleźć rozwiązanie. Wpadłeś w zadłużenia- popadłeś w kłopoty. Niekoniecznie. Komornik na raty to doskonałe rozwiązanie dla osób, którym przyszło się zmagać z długami z obciążeniem komorniczym włącznie. Z komornikiem na raty spłacisz wszystkie zobowiązania w sposób nieinwazyjny, jak najmniej odczuwalny dla twoich zasobów finansowych. Komornik na raty to sprzymierzeniec w walce z piętrzącymi się zadłużeniami. 

Kiedy wokół reklamuje się tyle przyjemności, tyle dóbr, w głowie roją się pragnienia. Na potrzeby tego rzędu proponowane są raty na dowód. Szybkie, proste i czytelne formuły weryfikacyjne, wystarczy tylko dowód osobisty, a Ty możesz stać się bez problemu właścicielem wymarzonego produktu. Z dowodem po raty, czyli bezgotówkowa i bezstresowa forma zakupów. Wybierasz wysokość raty, termin miesięcznych spłat, zabezpieczenia. Raty na dowód to przystępny produkt finansowy, wygodny i łatwy w obsłudze system zakupowy, ratalny. Dla Ciebie i dla mnie.

 

 

 

Czy artykuł jest przydatny?

Thanks for your feedback!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *