Jesienią częściej niż kiedykolwiek sięgamy po dodatki do naszego codziennego stroju. Wiąże się to z tym, że jest już chłodniej i musimy zabezpieczyć się przed zimnem, ale jeszcze na tyle ciepło, że pragniemy wyeksponować urodę dodatków.

O tej porze roku chętnie zakładamy czapeczki, czapki, kapelusze, nosimy też szale i rękawiczki. Nieodzownym elementem jest w przypadku kobiet ciekawa, na ogół większa niż latem torebka, panowie zaś wybiorą solidną teczkę, torbę lub plecak.

Mówiąc o jesiennych dodatkach nie sposób pominąć butów, mamy do wyboru całą ich gamę, jednak jesienią królują kalosze. Tych jest ogromny wybór – od klasycznych poprzez kwieciste, kraciaste, wzorzyste do eleganckich, na obcasie włącznie.

Również rękawiczki czy szale są dostępne we wszystkich możliwych wzorach i kolorach, nie trzeba wydawać fortuny, żeby mieć ich po kilka sztuk czy par i co jakiś czas urozmaicać sobie monotonny strój innym ciekawym, pasującym do nastroju dodatkiem.

Nakrycia głowy też już dawno przestały być przykrym obowiązkiem. Obecnie stanowią nieodzowny jesienny dodatek, bez którego nie sposób się obejść.

Jesień to pora roku, kiedy odstawiamy do szafy japonki a wyciągamy z niej półbuty.

Nie ma czego żałować, kryte obuwie jest piękne i w ogromnym wyborze. Z obcasem i bez, na koturnie, płaskie.

Buty, buciory, buciki… Na szczęście minęły czasy, kiedy w sklepach królowało czarne i brązowe bezpłciowe obuwie, teraz możemy zadawać szyku w butach praktycznie w każdym możliwym kolorze. Nic tak nie ożywi szarego dnia, jak solidne buty w kolorze żółci, czerwieni czy zieleni.

Z klamerką, kwiatkiem, zdobne ćwiekami. Nie tylko japonki mają prawo do takich ozdób, jesienią, kiedy piękne stopy ze starannym pedikiurem pozostają zakryte, całą zdobniczą rolę przejmują nasze buty.

Dlatego powinnyśmy wybierać takie, które oprócz wygody zapewnią nam oraz innym dużo pozytywnych estetycznych wrażeń. Wybierajmy z głową, jesienne obuwie zapewne będzie nam towarzyszyć przez dłuższy czas, zatem nie pozwólmy, żeby bezużytecznie stały na półce dziesiątki par. Kupujmy te, co do których nie mamy wątpliwości, że będziemy je nosić.

Warto się zastanowić, czy te, które na pierwszy rzut oka są butami naszych marzeń, spełnią wszystkie kryteria doskonałych jesiennych butów.

Chyba nie ma na świecie człowieka, który w swojej szafie nie miałby chociaż jednej pary dżinsów.

Trudno sobie wyobrazić, co by było, gdyby ich nagle zabrakło. Katastrofa, prawda? Dżins to nie tylko spodnie, kurtki, sukienki czy spódnice. W tej chwili szyje się z niego wszystko, od butów po nakrycia głowy. Dżinsowe torebki, dżinsowe rękawiczki – taki dodatek po prostu trzeba mieć.

Co jakiś czas wracają dżinsowe mundurki – raz dekatyzowane, innym razem poszarpane, sprane, granatowe czy czarne, ale nieustająco modne.

e ma się co oszukiwać, w dżinsowym stroju wyglądamy młodziej i bardziej dziarsko.

Nie musimy od razu ubierać się w dżins od stóp do głów – chociaż to bardzo modne ostatnio zestawienie, zwłaszcza w jednolitym odcieniu – wystarczy, że kupimy parę spodni, kurteczkę czy choćby gadżet w postaci małej torebki lub… dżinsowej biżuterii.

Dżins jako materiał ponadczasowy będzie nam towarzyszył już zawsze i całe szczęście, bo nie sposób przeżyć bez niego choćby tygodnia. Dbajmy więc o to, żeby co jakiś czas zagościło w naszej szafie jakieś nowe dżinsowe co nieco i pozwalajmy mu ujrzeć światło dzienne jak najczęściej.

Sezon na apaszki trwa przez cały rok, ale szczególnie chętnie nosimy je jesienią.

Wtedy chętnie otulamy szyję jeszcze nie szalem, ale czymś miłym i dającym poczucie ciepła. Te warunki spełnia właśnie apaszka. Mamy ich obecnie ogromny wybór. Bogate wzornictwo i kolory pozwalają na dobranie dla siebie takiej, która sprawi, że będziemy czuć się modnie i wyjątkowo, a jesienny wiatr nie będzie nam straszny. Każda szanująca się firma odzieżowa ma w swojej ofercie jesienną kolekcję apaszek, warto więc rozejrzeć się po sklepach, a na pewno znajdziemy coś dla siebie.

Możemy wybierać wśród apaszek wielo- i jednobarwnych, w kratkę, kropki, kwiatki czy wszelkie inne możliwe desenie. Warto mieć w szafie co najmniej kilka i co jakiś czas zmieniać, dobierając apaszkę do reszty stroju.

Ważne jest, aby dobierając ją, wziąć pod uwagę czy pasuje nam do koloru skóry, czy nie wyglądamy za blado bądź za smutno.

Ten mały dodatek powinien nas przede wszystkim ożywiać, sprawiać, że będziemy wyglądać i czuć się pięknie. Pamiętajmy też, że apaszkę można wiązać na wiele sposobów, w zależności, jak chcemy wyglądać – bardziej nobliwie czy ekstrawagancko.

Konkretne ozdoby danego stroju pełnią oprócz funkcji upiększającej, funkcję praktyczną i często niezbędną, aby utrzymać ubranie na swoim miejscu.

Mowa tu oczywiście o paskach i szelkach. Paski niewątpliwie są powszechniejsze od szelek, tym bardziej w wydaniu damskim, ale czy na pewno są bardziej praktyczne? Szelki z pewnością stanowią kultową ozdobę i w większej liczbie przypadków są jedyną, która dopełnia nasz ubiór.

Dlaczego? Ponieważ damskie szelki przyciągają znaczną uwagę i skupiają na osobie je noszącej, bez konieczności noszenia innych standardowych upiększeń.

Paski natomiast w szerokiej gamie wzorów również potrafią zawrócić w głowach znawców i obserwatorów.

Swoim kunsztem, barwą, projektem, czy też odpowiednim wzorem, na który mamy w danej chwili ochotę. Każda kobieta w swojej szafie posiada od kilku do kilkunastu pasków, które w zależności od nakładanego na siebie stroju, uzupełnią całość.

Podsumowując, paski i szelki bardzo często zastępują takie ozdoby jak biżuteria, kolorowe szale i apaszki, torebki itp.

Wszelakie ich zastosowanie również nie pozostawia żadnych wątpliwości co do ich przydatności.

Czy artykuł jest przydatny?

Thanks for your feedback!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *