Szykował się długo wyczekiwany remont łazienki. Szukałam zatem fachowca, który ogarnie całość za tak zwanym, jednym zamachem. Nie spodziewałam się jednak czy takie osoby istnieją, nie wiedziałam też za bardzo gdzie mam szukać i kogo. Znajoma, która już przerabiała temat remontu, łazienki podsunęła mi po prostu kontakt do płytkarza. Po krótkiej, aczkolwiek treściwej rozmowie telefonicznej ustaliłam z panem praktycznie wszystko. Bardzo profesjonalne podejście płytkarza, który główną siedzibę firmy posiada w Poznaniu, sprawiło, że do prac przystąpiliśmy niemal od razu!

Płytkarz pojawił się u mnie z pomocnikiem, który okazał się niebywale pomocny, a nawet mogę powiedzieć śmiało, że bez pomocy dodatkowej osoby taki remont byłby niewykonalny. Pomocnik był również nieoceniony po skończonych pracach. Firma płytkarza, którą poleciła mi znajoma, zajmuje się również profesjonalnym, sprzątaniem po wykonanej pracy i to w cenie usługi remontowej! Powiem Wam tylko, że tuż po wyjściu fachowców zażyłam długiej i aromatycznej kąpieli w nowej łazience i czyściutkiej wannie.

Impregnaty do płytek w mieszkaniu i w biurze.

W ostatnim czasie sporo czasu poświęciłam na lekturę dotyczącą impregnowania płytek. Zarówno w mieszkaniu jak i w moim biurze podłogę pokrywają płytki. Chociaż wiadomo, że w domu płytki zużywają się, znacznie mniej niż w biurze postanowiłam, że będę dbała o nie w równym stopniu. Zaznaczę jeszcze, że w biurze mam płytki polerowane co zwiększa ich zużycie oraz ryzyko wszelkich zadrapań. Płytkarz po wykonaniu podłogi w biurze zaimpregnował moje płytki, ale ciągła rotacja osób niestety sprawia, że są one bardziej narażone na czynniki zewnętrzne, takie jak na przykład obuwie, zwłaszcza damskie, przesuwanie krzeseł itp. Płytkarz poinformował mnie o odstępach czasowych, w jakich powinno odbywać się impregnowanie tudzież polerowanie powierzchni płytek, otrzymałam również ciekawą ofertę jego firmy w Poznaniu, na polerowanie i zakup odpowiednich impregnatów.

W mieszkaniu impregnacja płytek to przede wszystkim dbałość o ich intensywny kolor i estetykę. W biurze stawiam na funkcjonalność i doskonały wygląd płytek, a co za tym idzie całkowitą estetykę pomieszczenia.

Nowy wystrój małego pokoju.

Interesują mnie ciekawe rozwiązania pomieszczeń, które nie grzeszą wielkością, a nawet takie, które pozornie stwarzają wrażenie niemożliwe do zagospodarowania. W ostatnim czasie bardzo modne i funkcjonalne są pomieszczenia minimalistyczne. Minimalizm w dodatkach, meblach, ozdobach.

Tutaj na topie zdają się być pomieszczenia w stylu Loft-owym. Przez przypadek też wpadły w moje ręce płytki gresowe szkliwione w kolorze grafitowym/cementowym i to właśnie one zainspirowały mnie do stworzenia pokoiku, w stylu Loft. Stworzenie ściany z tych płytek na wzór „gołej” cementowej ściany stało się dziecinnie proste. Z pomocą płytkarza mój mały pokoik w Poznaniu zaczął powoli przypominać wnętrze z prawdziwego katalogu. Płytkarz spisał się pięć z plusem, a mnie pozostało tylko dokończyć aranżację. Tutaj nieocenione przydały się stare skrzynki i nieoszlifowane deski z pozostałością po białej farbie. Mój pokój z pięknymi płytkami i minimalnymi dodatkami jest teraz moim bezpiecznym cementowym azylem!

Stara kuchnia i nowe możliwości.

Często zaglądam do poradników w poszukiwaniu inspiracji. Wydawało mi się, że to, co do tej pory zorganizowałam i stworzyłam w moim domu, jest wystarczające i ciekawe. Ale myliłam się. Pijąc poranną kawę, raz jeszcze rozglądnęłam się po mojej kuchni i moim oczom ukazał się obraz zgoła inny niż ten, który przechowywałam do tej pory w głowie. Stare i nieco już zniszczone deski podłogowe w miejscach narażonych najbardziej na wilgoć zaczęły podnosić się i pękać.

Czas nie oszczędził mojego parkietu, a brak zainteresowania impregnacją stworzył idealne warunki do rozwijania się wilgoci i pleśni. Broniłam się oczywiście przed płytkami, ale nieco później natrafiłam na ofertę jednej z Poznańskich firm zajmującej się montażem i dystrybucją płytek. Przepiękne mozaiki w przystępnych cenach, bogate palety kolorów i wzorów były dodatkowym argumentem do rozpoczęcia prac naprawczo- remontowych. Tak też skorzystałam z oferty firmy z Poznania, umówiłam terminy i czekałam na płytkarza, który odmienił moją kuchnię w mgnieniu oka. Teraz zamiast starych desek mam piękne płytki w odcieniach ciemnego hebanowego drewna.

Moja mozaika z elementami metaloplastyki.

Każdy z nas szuka rozwiązań, które odzwierciedlą nasz charakter, podkreślą nasze atuty, a czasem i wady, które lubimy. Dlatego tak duży nacisk kładziemy na idealny wystrój wnętrza mieszkalnego. Indywidualizm we wnętrzu można wyrazić na wiele sposobów.

Grafiką, umeblowaniem, kolorem ścian itp. Ja natomiast skupiłam swoją uwagę głównie na ścianach. Na ścianie właśnie postanowiłam umieścić płytki- mozaikę metalową. Nie łatwa w impregnacji, ale też niezbyt skomplikowana. Niezwykle efektowna i niestety ciężko znaleźć fachowca, który podejmie się ułożenia mozaiki metalowej. Chociaż mozaikę metalową układa się tak samo jak inne mozaiki to należy pamiętać, aby powierzchnia zwrócona była w odpowiednim kierunku.

Ja jednak fachowca znalazłam, czekał na mnie w spisie poznańskich usług i fachowców płytkarzy. Profesjonalny płytkarz to płytkarz na wagę złota! Taki płytkarz, który swoim wykonawstwem zachęci Cię do skorzystania ze swoich usług kolejny raz! Teraz zamówiłam tego samego fachowca z Poznania, w pomieszczeniu z metalową mozaiką na ścianie, postanowiłam zaaranżować podłogę i ubrać ją w płytki szklane!

Wypadki i upadki — moja podłoga w rozsypce.

Mieszkam w Poznaniu i szukam bardzo dobrego płytkarza. Tak zaczynam, ponieważ kilka dni temu upadła mi z rąk duża waza z zupą- wprost na podłogę z płytek! W miejscu, gdzie wcześniej leżały piękne płytki teraz mam spękaną i dziurawą podłogę! Do tego wszystkiego gorąca zupa pomidorowa odbarwiła fugi! Pół pokoju do wymiany przez jedną drobną pomyłkę. Szukam oczywiście kogoś, kto nie będzie chciał skuć całego pokoju, tylko pomoże mi odpowiednio dobrać brakujące elementy.

Płytkarz, który wcześniej zajmował się układaniem, i zamawianiem moich płytek zakupił tylko tyle płytek, aby wystarczyło na przykrycie podłogi, nie zrobił zapasu, więc teraz będę musiała szukać odpowiednich zamienników po całym Poznaniu wraz z płytkarzem, który podejmie się zlecenia. No cóż, nie może być łatwo, ale mam nadzieję, że moja podłoga z płytek już w niedługim czasie wróci do pierwotnej formy!

Czy artykuł jest przydatny?

Thanks for your feedback!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *